poniedziałek, 16 maja 2016

721-post o niczym

Dobra koniec gierek.
Zbliża się koniec tego "lajtowego" roku, a oceny same z siebie dobre nie będą.
Dziś poprawiłam kartkówkę z historii, ale najgorsze będzie za tydzień, kiedy przyjedzie mi się zmierzyć z niemieckim, historią i przedsiębiorczością w jeden dzień.
Ale nie jaki dzień

Dzień po powrocie z gór
Powiem tak, istna masakra.
Dzisiaj poczułam się cholernie doceniona, kiedy nauczycielka od matmy 3minuty przed końcem lekcji wzięła mnie do tablicy "J. chodź zrobisz to szybko i sprytnie". Chyba żaden inny nauczyciel w szkole nie daje mi motywacji do działania. Moja profesorka pomimo wieku bliskiego 60 jest najlepsza i w życiu nie miałam lepszej nauczycielki matmy.
Koleżanki z klasy strasznie mnie podbudowują tym, że uważają mnie za inteligentną. Pomagam komu mogę, tłumaczę, nie wyręczam.
Może to źle?
Nie sądzę, czuję mega satysfakcję, kiedy dzięki mnie ktoś dostanie lepszą ocenę.
Może jeżeli nie wyjdzie mi medycyna, to może pedagogika:'D będę uczyć gimby życia xD
Jak po maturach maturzyści? :D
Słyszałam o kosmicznej chemii, matmie i angielskim, ale podobno biologia była dość prosta.
Podzielcie się przemyśleniami <3
Pozdrawiam i wrócę z relacją z weekendu w górach :D

3 komentarze:

  1. Potwierdzam, biologia może nie prościutka, ale na spokojnie do zrobienia -choć czasu trochę było mało. Chemia była szalona i niespotykana, co miejmy nadzieję przełoży się na obniżenie progów :D
    A trzy sprawdziany/kartkówki jednego dnia to nic wielkiego! :D W mojej szkole (o innym niż normalny systemie nauczania) była to norma :D Mój rekord to 7 w ciągu 8 lekcji :D
    Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie rekord był pobity przed feriami, kiedy jednego dnia miałam na każdej lekcji coś (6 lekcji bodajże):D trzymam kciuki za wyniki w lipcu <3

      Usuń
  2. Podziwiam, ja z matmy zadań po pierwsze nigdy nie robiłam sprytnie, a już na pewno nie przy tablicy, gdzie bardzo często traciłam rozum :D. Nawet teraz, choć już studiuję drugi rok, czasem śni mi się koszmar, że za 5 min mam zajęcia z matmy a ja ani pracy domowej nie odrobiłam, ani nic nie umiem :D.

    OdpowiedzUsuń

Plan 18-22 XII 2017

Chemia: arkusz OKE Poznań (jeden/dwa) 20 stron z Pac - dokończyć wiązania Kosztołowicz - Aminy i amidy Kinetyka - zadania łopatologiczn...